Przejdź do głównej zawartości

Jakie można kupić szynki bez pszenicy i mleka?

 Witajcie,

 Dzisiaj postanowiłam dodać coś, co może ułatwić wam zakupy. Sama na początku swojej drogi wchodziłam do sklepu, męczyłam wszystkie składy i wychodziłam załamana, bo nie mogłam nic zjeść. Po pół roku mam już doświadczenie-wiem, gdzie kupować i zaakceptowałam fakt, że czasami to kosztuje nieco więcej.

 Akurat mam w domu 2 opakowania szynek z firmy Konspol, którą szczerze polecam. Nie są one idealne jeśli chodzi o skład (pod względem dodatków), natomiast są bezglutenowe i nie zawierają serwatki i białek mleka. Dla mnie idealne! Ich zaletą jest również dostępność- polędwicę wędzoną ze zdjęcia możecie kupić w Biedronce(4,99 zł/opakowanie), wersję "light" w Carrefour (3,99 zł/opakowanie). Firma produkuje również parówki, kabanosy, kiełbasy-wszystko ze znakiem przekreślonego kłosa :)



 Jeśli preferujecie tradycyjne, wieprzowe szynki polecam abyście zajrzeli do sklepów z naturalnie wędzonymi wyrobami. Ja, niestety, nie przepadam, choć wiem, że one na pewno wymagają mniej dodatków i konserwantów. W tych sklepach zaopatruje się w świeże mięso i kabanosy :) Moje ulubione to sklep na ul. Bezpiecznej niedaleko Biedronki i punkt "Staropolskie smaki" w Futurze we Wrocławiu. Polecam też zajrzeć na Halę Targową. Spośród wielu miejsc, tylko w tych Panie ekspedientki wykazały się anielską cierpliwością i przeszukały ze mną etykiety produktów :)

I coś na poprawę humoru dla wszystkich zmęczonych zakupami -będzie lepiej kochani, znajdziecie swoje ulubione produkty! I mam nadzieję, że trochę wam w tym pomogę..,:)

Buziaki,
Kinga


Komentarze

Popularne posty z tego bloga

Pasztet drobiowy- bez mąki, bułki tartej i mleka!

Witajcie! Niestety, nie wyrobiłam się z dodawaniem przepisów przed świętami. Na swoje usprawiedliwienie powiem tylko, że ten pasztet jest tak dobry, że możecie go upiec na każdą okazję. Co więcej-nawet bez niej! :) Na Boże Narodzenie piekłam go tylko z kurczaka, teraz wymieniłam pierś na indyczą i bardziej mi smakuje. Poeksperymentujcie sami! Ja tym razem użyłam: -350g piersi z indyka -300g wątróbki z kurczaka -3 duże udka kurze wraz ze skórą -jajko -cebula (polecam zwykłą, bo czerwona puści niebiesko-zielony kolor) -przyprawy (sól, pieprz, papryka słodka, gałka muszkatołowa, ziele angielskie i liść laurowy do wywaru) -aluminiowe foremki do pieczenia Nogi z kurczaka i pierś z indyka gotowałam w wodzie z liśćmi laurowymi i zielem angielskim do miękkości. W tym czasie kroję cebulę w kostkę, podsmażam i dodaje oczyszczone wątróbki. Trzymam je na patelni do lekkiego zaróżowienia, nie mogą być całkowicie ścięte - dzięki temu pasztet będzie bardziej "mokry". Jeszcze

Bezglutenowy chleb ryżowo-ziemniaczany

Witajcie  Powrót ma uczelnię to czas,w którym marzę o tym, by doba zaczęła trwać 48h. Nie wyrabiam się z niczym, do tego kończy się pieczywo, w sklepie nie kupię czegoś, czego jestem pewna na 100%. Często piekę po nocach/ późnym wieczorem. Dziś się udało- zajęcia po południu odwołane, można było zjeść ciepły obiad i nadrobić zaległości w kuchni.  Zainspirowana chlebem z Alriso, który próbowałam w Pradze zakupiłam mąkę ryżową i postanowiłam go odtworzyć. Przeczytałam jednak, że dodatek mąki ziemniaczanej lub ziemniaków nadaje pieczywu wilgotności, sprawia, że ma chrupiącą skórkę i mokry, miękki środek. Tak też wyszło :) Co potrzebujecie: mąka ryżowa (około 550 gramów) mąka ziemniaczana (około 100 gramów) ciepła woda 500ml 2 opakowania drożdży suszonych (14g) sól Wszystkie składniki zamieszałam w dużej misce. Nieco się przestraszyłam, ponieważ ciasto miało konsystencję kaszy manny z mlekiem. Różne myśli krążyły mi po głowie, chciałam je wyrzucić i zapomnieć na zawsze o

Naleśniki ryżowe na mleku owsianym (bez glutenu i mleka krowiego)

Witajcie!  Co najlepiej spakować do lunchboxa kiedy nie chce nam się gotować obiadu? Naleśniki i małe dżemiki podróżne :) Korzystając z przepisu na opakowaniu mąki ryżowej wykonałam pyszne placki wegańskie, bezglutenowe i bez mleka krowiego (więc i bez laktozy). Zapraszam, są pyszne i bardzo sycące :) Co potrzebujecie: 2 szklanki mąki ryżowej 2 szklanki mleka owsianego 0,5 szklanki wody  2 łyżeczki cukru szczypta soli jajko ulubione dodatki: masło orzechowe, dżem, owoce.... co tylko chcecie :) Zmiksowałam wszystko na masę o konsystencji gęstej śmietany. Wylewałam chochlą na rozgrzaną patelnię polaną olejem rzepakowym. Żaden się nie rozpadł, są elastyczne i delikatne w smaku. Ja lubię nieco grubsze, myślę, że można by było na spokojnie zrobić cieńszą wersję. Na zdjęciu oczywiście tylko część naleśników. Smacznego! Kinga