Przejdź do głównej zawartości

Walentynkowy koktajl z ryżowym mlekiem waniliowym i bezglutenowa Praga

Witajcie,
 
  Przepis na każdy dzień, ja natomiast zrobiłam go dla Mojego Walentego i podałam w uroczych szklaneczkach. Nie jest skomplikowany, szybko się robi a zawsze to dobra alternatywa na słodki poczęstunek.



Na dwie szklanki potrzebujecie: 
  • miskę mrożonych truskawek
  • 2 dojrzałe banany
  • mleko ryżowe waniliowe 
  • listki mięty do dekoracji
Truskawki rozmrażam w mikrofalówce. Ja mam specjalny mikser do koktajli ale możecie też przygotować go normalnym blenderem. Rozmrożone truskawki wraz z sokiem, pokrojone banany wkładam do blendera. Dodaję mleko ryżowe o smaku waniliowym do smaku. Możecie dodać innego, ja akurat miałam słodkie i wyszło fajnie, trochę jak shake :)

 Dzień po Walentynkach pojechaliśmy do Pragi. Byłam w najlepszej restauracji w swoim życiu. Wszystkie potrawy mączne wykonane są z mąki ryżowej. Całość 100% bezglutenowa. Nazywa się Alriso. 

http://www.al-riso.cz/en/
Ja wybrałam spaghetti z łososiem, pomidorkami koktajlowymi, rukolą w białym winie. Patryk carbonarę. Do picia pyszne lemoniady. Na przystawkę mogliśmy spróbować chleba 100% ryżowego wypiekanego w restauracji podanego z włoską oliwą - cudowny. Zaimponował mi na tyle, że będę próbowała jego smak odtworzyć :) 

Jeśli znacie jeszcze jakieś warte uwagi miejsca tego typu - piszcie :)
Pozdrawiam!
Kinga


Komentarze

Prześlij komentarz

Popularne posty z tego bloga

Bezglutenowy chleb ryżowo-ziemniaczany

Witajcie  Powrót ma uczelnię to czas,w którym marzę o tym, by doba zaczęła trwać 48h. Nie wyrabiam się z niczym, do tego kończy się pieczywo, w sklepie nie kupię czegoś, czego jestem pewna na 100%. Często piekę po nocach/ późnym wieczorem. Dziś się udało- zajęcia po południu odwołane, można było zjeść ciepły obiad i nadrobić zaległości w kuchni.  Zainspirowana chlebem z Alriso, który próbowałam w Pradze zakupiłam mąkę ryżową i postanowiłam go odtworzyć. Przeczytałam jednak, że dodatek mąki ziemniaczanej lub ziemniaków nadaje pieczywu wilgotności, sprawia, że ma chrupiącą skórkę i mokry, miękki środek. Tak też wyszło :) Co potrzebujecie: mąka ryżowa (około 550 gramów) mąka ziemniaczana (około 100 gramów) ciepła woda 500ml 2 opakowania drożdży suszonych (14g) sól Wszystkie składniki zamieszałam w dużej misce. Nieco się przestraszyłam, ponieważ ciasto miało konsystencję kaszy manny z mlekiem. Różne myśli krążyły mi po głowie, chciałam je wyrzucić i zapomnieć na zawsze o

Pasztet drobiowy- bez mąki, bułki tartej i mleka!

Witajcie! Niestety, nie wyrobiłam się z dodawaniem przepisów przed świętami. Na swoje usprawiedliwienie powiem tylko, że ten pasztet jest tak dobry, że możecie go upiec na każdą okazję. Co więcej-nawet bez niej! :) Na Boże Narodzenie piekłam go tylko z kurczaka, teraz wymieniłam pierś na indyczą i bardziej mi smakuje. Poeksperymentujcie sami! Ja tym razem użyłam: -350g piersi z indyka -300g wątróbki z kurczaka -3 duże udka kurze wraz ze skórą -jajko -cebula (polecam zwykłą, bo czerwona puści niebiesko-zielony kolor) -przyprawy (sól, pieprz, papryka słodka, gałka muszkatołowa, ziele angielskie i liść laurowy do wywaru) -aluminiowe foremki do pieczenia Nogi z kurczaka i pierś z indyka gotowałam w wodzie z liśćmi laurowymi i zielem angielskim do miękkości. W tym czasie kroję cebulę w kostkę, podsmażam i dodaje oczyszczone wątróbki. Trzymam je na patelni do lekkiego zaróżowienia, nie mogą być całkowicie ścięte - dzięki temu pasztet będzie bardziej "mokry". Jeszcze

Naleśniki ryżowe na mleku owsianym (bez glutenu i mleka krowiego)

Witajcie!  Co najlepiej spakować do lunchboxa kiedy nie chce nam się gotować obiadu? Naleśniki i małe dżemiki podróżne :) Korzystając z przepisu na opakowaniu mąki ryżowej wykonałam pyszne placki wegańskie, bezglutenowe i bez mleka krowiego (więc i bez laktozy). Zapraszam, są pyszne i bardzo sycące :) Co potrzebujecie: 2 szklanki mąki ryżowej 2 szklanki mleka owsianego 0,5 szklanki wody  2 łyżeczki cukru szczypta soli jajko ulubione dodatki: masło orzechowe, dżem, owoce.... co tylko chcecie :) Zmiksowałam wszystko na masę o konsystencji gęstej śmietany. Wylewałam chochlą na rozgrzaną patelnię polaną olejem rzepakowym. Żaden się nie rozpadł, są elastyczne i delikatne w smaku. Ja lubię nieco grubsze, myślę, że można by było na spokojnie zrobić cieńszą wersję. Na zdjęciu oczywiście tylko część naleśników. Smacznego! Kinga