Witajcie!
Co najlepiej spakować do lunchboxa kiedy nie chce nam się gotować obiadu? Naleśniki i małe dżemiki podróżne :) Korzystając z przepisu na opakowaniu mąki ryżowej wykonałam pyszne placki wegańskie, bezglutenowe i bez mleka krowiego (więc i bez laktozy).
Zapraszam, są pyszne i bardzo sycące :)
Co potrzebujecie:
Co najlepiej spakować do lunchboxa kiedy nie chce nam się gotować obiadu? Naleśniki i małe dżemiki podróżne :) Korzystając z przepisu na opakowaniu mąki ryżowej wykonałam pyszne placki wegańskie, bezglutenowe i bez mleka krowiego (więc i bez laktozy).
Zapraszam, są pyszne i bardzo sycące :)
Co potrzebujecie:
- 2 szklanki mąki ryżowej
- 2 szklanki mleka owsianego
- 0,5 szklanki wody
- 2 łyżeczki cukru
- szczypta soli
- jajko
- ulubione dodatki: masło orzechowe, dżem, owoce.... co tylko chcecie :)
Zmiksowałam wszystko na masę o konsystencji gęstej śmietany. Wylewałam chochlą na rozgrzaną patelnię polaną olejem rzepakowym. Żaden się nie rozpadł, są elastyczne i delikatne w smaku. Ja lubię nieco grubsze, myślę, że można by było na spokojnie zrobić cieńszą wersję.
Na zdjęciu oczywiście tylko część naleśników.
Smacznego!
Kinga
Komentarze
Prześlij komentarz