Witajcie
Przedstawiam wam pierwsze w życiu zdrowe bułeczki, które mi wyszły. Mają chrupiącą skórkę i miękki środek, są ciężkie i sycące. Wiem to, bo jedną już skonsumowaliśmy w kuchni mimo tego, która jest godzina i tego, że była tak gorąca, że nie dało się jej pokroić bez użycia rękawicy :)
Przedstawiam wam pierwsze w życiu zdrowe bułeczki, które mi wyszły. Mają chrupiącą skórkę i miękki środek, są ciężkie i sycące. Wiem to, bo jedną już skonsumowaliśmy w kuchni mimo tego, która jest godzina i tego, że była tak gorąca, że nie dało się jej pokroić bez użycia rękawicy :)
Lista składników:
400 gramów mąki żytniej typ 720
400 gramów mąki owsianej (lub zmielonych płatków)
garść gramów płatków owsianych
2 opakowania suchych drożdży
2 szklanki ciepłej wody
2 łyżeczki soli
olej rzepakowy
Wszystkie składniki połączyłam ze sobą w misce, wyrobiłam jak ciasto do chleba żytniego. Odstawiłam na około 1 godzinę pod przykryciem. Ciasto bardzo ładnie urosło, niestety nie zrobiłam zdjęcia. Wyrobiłam je raz jeszcze, podzieliłam na 9 kawałków, wyrobiłam oddzielnie każdą bułeczkę, umieściłam na blaszce wyłożonej papierem do pieczenia. Pozostawiłam pod przykryciem do rozgrzania piekarnika i jeszcze trochę podrosły. Piekłam 20 minut z termoobiegiem w temperaturze około 180 stopni. Teraz już trochę przestygły, więc przełożyłam je do worka z pokrojonymi kawałkami jabłka, mam nadzieję, że rano na śniadanie będą mięciutkie i tak samo dobre.
Dobrej nocy,
Kinga
Polecam, pyszne i apetyczne ;)
OdpowiedzUsuńMusiały być pyszne, a do tego skład mi się podoba :)
OdpowiedzUsuń